Strona główna | Filozofia | Liryka | komentarze różne | Galeria | Informatyka | | O Fizykon.orgu |
|
Dział komentarzy i recenzji Słowa kluczowe - Wiesław Babik Filozofia (w) fizyce - Jarosław Kukowski Komentarze o szkole i edukacji Komentarze związane z etyką i psychylogią
Filozofia
Blogi różne Dlaczego wolne oprogramowanie... Komentarze związane z etyką i psychologią Komentarze o szkole i edukacji
|
Różne przewrotne zdanka, sentencje, myśli
Kłamstwo wewnętrzne, a zewnętrzne Kłamstwem w rozumieniu zewnętrznym jest zakomunikowanie czegoś
niezgodnie z tym co uważamy na dany temat. Michał Dyszyński Warszawa 27 września 2008 W co warto wierzyć?Warto wierzyć w Prawo Nieskończonego Rozwoju. Warto każde zwycięstwo i sukces traktować jako wstęp do zwycięstwa jeszcze większego, ważniejszego, wspanialszego. To zabezpiecza zarówno przed dupkowatą pychą, jak i dekadenckim poczuciem, że oto po tym jednym sukcesie nasze twórcze życie się skończyło, a teraz można jedynie czekać koniec istnienia. Taka myśl chroni nas dodatkowo przed kierowaniem się na zbyt małe cele i zwycięstwa – wszak szkoda czasu na bzdury, jeśli może on być wykorzystany na coś o wiele wspanialszego. Warto jest każdą porażkę uznać za mało ważną wobec tego, co naprawdę jest prawdziwie wielkie i warte zdobycia. Wszak każde nasze pragnienie było skrojone tylko na skończoną miarę, każdy nieosiągnięty cel można teraz zastąpić nowym, lepszym celem. A teraz można to zrobić mądrzej, dzięki temu, że poprzednia porażka czegoś nas nauczyła. Warto cieszyć się z tego, że gdziekolwiek się nie znajdziemy i cokolwiek by nie zaszło, to zawsze można doskonalić swoje jestestwo i wzrastać do szczęścia. Warto jest cieszyć się każdym, nawet najmniejszym sukcesem, miłym zdarzeniem, szczęściem. Bo to czy coś jest naprawdę małe, czy wielkie i ważne, często jest ukryte w chwili, gdy to oceniamy. Warto się tego cieszyć tak „w ogóle” i tak dla samego siebie. Bo szczęście jest związane bardziej umiejętnością cieszenia się, niż z tym co się zdarza poza nami. Kto umie się cieszyć naprawdę, ten więcej radości uzyska z powiewu ciepłego wiatru i ożywczych promieni słońca, niż miliarder ze zdobycia nowego transatlantyka do swojej flotylli. Kto w to uwierzy naprawdę, ten osiąga już pewną formę ZBAWIENIA. A człowiek, który mając świadomość swej małości i ograniczoności,
uwierzył w całej pełni w Prawo Nieskończonego Rozwoju, ten... Michał Dyszyński - 12 października 2005 Motorem kreatywności jest konfrontacja dwóch przeciwnych metod
rozumienia, opisu, podejścia. Gdy według jednej metody wychodzi coś
inaczej niż według drugiej, zmuszeni jesteśmy do wypracowania
nowego sposobu podejścia, w której owa sprzeczność znika.
Ten świat daje nam do ręki różne narzędzia do
zapewnienia sobie prostego, banalnego szczęścia. Po jakimś czasie
jednak, to predefiniowane szczęścia zazwyczaj nudzą się i przestają
wystarczać. Może więc bardziej perspektywicznie byłoby odejść
nieco od tych narzuconych nam przez naturę przyjemności i poznać głębsze
pokłady swojego istnienia?... To może dać szansę na bardziej
racjonalne wybory. Są dwa sposoby na niezawodne dostarczenie sobie radości, czasem szczęścia:
Wąż jest obrzydliwy - powiedział
człowiek - jest taki gładki i bez nóg... Wątpię - więc myślę... sobota, 24 kwietnia 1999 Człowiek
jest na istotą na tyle mądrą, że potrafił uporać się z prawie
wszystkimi problemami jaki stawia przed nim świat, a jednocześnie jest
na tyle głupią aby zaprzepaścić pozytywne efekty swojej mądrości. Ktoś, kto przestrzega innego człowieka przed błędem w sytuacji, gdy ów błąd rzeczywiście zagraża, może być wybawcą i dobroczyńcą. Jednak ktoś kto walczy z niedoskonałościami innych ludzi bez rzetelnej troski o to, czy jego "pomoc" jest pożądana i przynosi jakiekolwiek pozytywne efekty, jest co najmniej zrzędą, a często tyranem swoich najbliższych. 27 lipca 2003
Świat jest jak natrętny
akwizytor – wciska do umysłu mnóstwo rzeczy absolutnie zbędnych.
Później nasze wolne i sensowne myśli będą się o nie „potykały”
nie mogąc dojść do istoty sprawy. Człowiek „po prostu posłuszny” najczęściej nic w sobie nie tworzy i nie udoskonala. Dobro w człowieku na szerszą
skalę powstaje dopiero wtedy, gdy jego wola i rozumienie zespalają się
w działaniu, gdy człowiek czuje się odpowiedzialny za to co robi
– „bo to ON robi”, a nie stał się biernym elementem
strumienia zdarzeń narzuconych „z góry”. Status dobrej woli nie przysługuje komuś, kto zakłamuje w sobie prawdę o konsekwencjach jego działań. Kto robi coś ryzykując, że stanie
się zło, a (mimo takiej możliwości) nie zamierza dowiedzieć się
wcześniej o przewidywane konsekwencje, ma taką samą winę, jakby świadomie
dopuszczał się tego zła. Dążenie do mądrości jest świętym
obowiązkiem człowieka! Mówią PRAWDA ABSOLUTNA, a ja pytam: dla kogo absolutna? Czy przygłup mówiący bez zrozumienia NAJWIĘKSZĄ MĄDROŚĆ mówi się PRAWDĘ, czy tylko wydaje dźwięki? - lub inaczej - czy można powiedzieć, że najmądrzejsza, (a jednak sama pozbawiona rozumu) książka świata jest "mądrzejsza" od kogokolwiek? Tym co odróżnia jednostki kreatywne od odtwórczych, jest umiejętność operowania na obiektach niejasnych, niedookreślonych. Kto od razu "musi wiedzieć", ten nie przekroczy bariery prostych, narzucających się sądów. Nie jest głupcem człowiek, który mało wie. Głupiec, to ktoś, komu się zdaje, że wszystko wie. Udźwignąć prawdę! - czy to zadanie na ludzką miarę? Moje "ja". - Co to jest? Czy to coś jest? Porównywanie Chcesz poprawić swoje życie? - to nie szukaj "winnych" tylko ROZWIĄZAŃ PROBLEMÓW. Samym faktem ustalenia winy, najczęściej nic się już nie naprawi... Marnują swoje życie ci, którzy w imię opacznie rozumianego posłuszeństwa boją się ZROZUMIEĆ. Bałagan widoczny w otoczeniu kogoś pracującego jest bardzo często oznaką twórczej pracy - czyli działania na obiektach które są jeszcze niejasne, niedookreślone, a więc takich, których nie sposób jest sensownie uporządkować. Sumienie, w głębszych warstwach swojego istnienia, jest siłą nakazującą uparcie wpatrywać się w otaczający świat w celu wyszukania w nim dobra. I takie sumienie nigdy nie spocznie, dopóki nie spróbuje naprawić ostatniej rzeczy, którą można by naprawić. Umiejętność zobaczenia rzeczy małych, niepozornych jest jednym z najwspanialszych darów jaki możemy ofiarować... samemu sobie - dzięki temu zdobywamy dla siebie jeszcze jeden Świat. Poprawność jest formą agresji psychicznej. Jednym z najwyraźniejszych objawów degradacji duchowej jest nieumiejętność odczuwania WDZIĘCZNOŚCI. Zadowolenie farbowanego
intelektualisty? Smutek farbowanego intelektualisty Zadowolenie prawdziwego
intelektualisty Smutek prawdziwego intelektualisty Prawdziwe myślenie - to myślenie twórcze; proste odtwarzanie algorytmów nie zasługuje na miano myślenia. Przebaczyć - znaczy stanąć "ponad" ... - ponad moje Ja, które "chce", ponad tym co się zdarzyło; przebaczyć - oznacza być otwartym na przyszłość. W świecie, w którym (niestety) ciągle coś wychodzi źle, tylko przebaczenie daje nadzieję... Przekora jest cenniejszą i bardziej twórczą umiejętnością od akceptacji, bo z podwójnego zaprzeczenia mamy też akceptację, a zarówno z pojedynczej, jaki i podwójnej akceptacji nic się dodatkowego nie utworzy. Można czynić niemal wyłącznie zło, mając przy tym rację. Bo wcale nie jest tak, że źli ludzie nie mają racji – oni często są źli pomimo swoich racji. Jeśli czyjeś chamskie zachowanie powoduje, że ja
zaczynam się zachowywać po chamsku, to znaczy, że jego postawa
zmodyfikowała moją – wniosek: on okazał się silniejszy. |
Istotą odczuwania piękna jest tajemnicza równowaga między tym co znane, zrozumiałe i akceptowane, a tym co nowe, ubogacające. Prawdziwe piękno jest zawsze twórcze, bo coś w człowieku porusza, coś zmienia. Jednocześnie to coś jest głęboko zakorzenione w naszym obecnym "Ja" tak, że jest w stanie nawiązywać kontakt z głębszymi poziomami duszy. Ten kto pragnie pochlebstw i wdzięczności za to, na co nie zasłużył
- ma duszę niewolnika (będzie rządzony przez cwanych urabiaczy). Musisz wiedzieć czego chcesz! - taką mądrość
ogłasza nam świat. - a jeżeli jeszcze sprawy nie przemyślałem? - to
co? - to mam pewnie wybrać pierwszą, najbardziej narzucającą się możliwość
i uznać ją od tej pory za "swój" wybór? Pokora Kara, nagroda - porażką
wychowania Pieniądze,
które mogę wymusić na ludziach dzięki sprytnym słowom – to
nic! – pieniędzy różnych walut są na tym świecie ogromne ilości.
Ale szczere słowa wypowiedziane z własnej, nieprzymuszonej woli
– to jest dopiero COŚ. |