Strona główna | Filozofia | Liryka | komentarze różne | Galeria | Informatyka | | O Fizykon.orgu |
|
Dział komentarzy i recenzji Słowa kluczowe - Wiesław Babik Filozofia (w) fizyce - Jarosław Kukowski Komentarze o szkole i edukacji Komentarze związane z etyką i psychylogią
Filozofia
Blogi różne Dlaczego wolne oprogramowanie... Komentarze związane z etyką i psychologią Komentarze o szkole i edukacji
|
Dywagacje na temat twierdzenia GödlaTytułowe twierdzenie matematyczne jest moim zdaniem jednym z najwspanialszych osiągnięć umysłowych ludzkości. Oto treść tego twierdzenia (a właściwie dwóch twierdzeń) przepisana z encyklopedii multimedialnej Fogra: Gödla twierdzenia: II twierdzenie Gödla:
Teraz o znaczeniu tych praw:
To jest prawda matematyczna! - nie ma odwołania - nie ma już wątpliwości, czy nasza teoria jest już pełna czy nie. Wiemy na pewno, że teoria jest niepełna, bo Pan Gödel udowodnił, że do najlepszej teorii da się dopisać twierdzenie, któremu nie da się zaprzeczyć powołując się na istniejące prawa. A jeśli tak, to owe twierdzenie staje się początkiem dwóch nowych sprzecznych ze sobą meta-teorii - jednej zakładającej, że twierdzenie jest prawdziwe i drugiej zaprzeczającej tej tezie. Ale obie te meta-teorie są "dobre" w tym znaczeniu, że nie podważają teorii pierwotnej. W ten sposób uzyskaliśmy mechanizm pozwalający rozszerzać naszą
wiedzę teoretyczną do nieskończoności. Przykłady potwierdzające twierdzenia Gödla matematycy mogą mnożyć.
Najbardziej chyba sztandarowym byłby fakt wynalezienia geometrii
nieeuklidesowych: Czy da się z twierdzeń Gödla wyprowadzić jakieś inne wnioski? Inny, chyba dość przerażający wniosek, stanowi uświadomienie sobie nieskończoności przestrzeni prawdy. O ile materię, ze wszystkimi cząstkami, atomami, kwantami można by uznać za twór ogromny, ale może przynajmniej skończony - tzn. może np. tych materialnych obiektów jest tyle co liczba "coś do potęgi bilion bilionów...", to jednak nie istnieje żadna liczba mówiąca nam jak wiele jest słusznych teorii - jest ich na pewno nieskończenie wiele. W tym kontekście marzenia niektórych, że prawda zaprowadzi porządek w tym ogromnym bałaganie obiektów świata materialnego, są piramidalną mrzonką - bo prawd o samej materii jest nieskończenie razy więcej niż samych obiektów materialnych. Bałagan materii jest niczym wobec bałaganu idei.
|