Strona główna | Filozofia | Liryka | komentarze różne | Galeria | Informatyka | | O Fizykon.orgu |
|
Dział komentarzy i recenzji Słowa kluczowe - Wiesław Babik Filozofia (w) fizyce - Jarosław Kukowski Komentarze o szkole i edukacji Komentarze związane z etyką i psychylogią
Filozofia
Blogi różne Dlaczego wolne oprogramowanie... |
O kłamstwie, manipulacji i dziennikarzachOd dłuższego czasu nie napisałem żadnego komentarza. Tzn. parę stworzyłem, ale nie starczyło mi wytrwałości, aby je zamieścić na stronie. Ale dzisiaj postanowiłem coś dodać. W sprawie niby błahej, Ale mnie jakoś "ruszyło". Wzięło się z dzisiejszej wiadomości w TVP Info. Brzmiała ona mniej więcej
tak: "eksperci są za wprowadzeniem podatku liniowego". Niby wiadomość
jak każda inna. Była podana przy okazji wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich
do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie zgodności z Konstytucją RP
podatku progresywnego. Dlaczego tak sądzę? Dlaczego powyższa wiadomość (jeszcze raz cytuję: "eksperci są za wprowadzeniem podatku liniowego") podana jako informacja jest przykładem absolutnie czystej i bezdyskusyjnej manipulacji? Odpowiedź wynika z prostej analizy znaczeniowej. Interpretacji wariant 1 (relatywnie najmniej kompromitujący
dziennikarstwo TVP Info): przynajmniej dwóch (w treści jest liczba
mnoga) ekspertów jest za wprowadzeniem podatku liniowego. Jaka jest prawda w tej sprawie? Ekspertów różnej maści mamy przynajmniej
setki, a pewnie i tysiące. A z tego co powszechnie wiadomo, mają oni dość różne
zdania w tej sprawie. Jest spora grupa ekspertów zwolenników takiego
podatku, ale też i spora grupa przeciwników. Interpretacji wariant 2 (wyraźne wskazanie na manipulację ze strony
TVP Info): wszyscy eksperci (skoro pisze się po prostu "eksperci", to
znaczy, że wszyscy jak jeden mąż są tu jednomyślni...) są za wprowadzeniem
podatku liniowego. Jakiś inny wariant interpretacji? - właściwie nie widzę. Bo trudno jest interpretować taką informacje jako "większość ekspertów", bo przecież takiego sformułowania owa stacja PO PROSTU MOGŁABY UŻYĆ! Skoro nie użyła, czyli nie napisała czegoś w rodzaju "60% badanych ekspertów jest za podatkiem liniowym" tzn. że jednak wszyscy. Czyli mamy wniosek stary jak świat (a przynajmniej dobrze znany z czasów komuny): "telewizja kłamie". W pełni uczciwe poinformowanie ze strony TVP Info brzmiałoby mniej więcej tak: w badaniu "tym, a tym" wykonanym na grupie ekspertów "takich, a takich" procent zwolenników podatku liniowego jest "taki, a taki". Wtedy inteligencji telewidza oddany zostanie sąd nad owa sprawą. I nikt nie mógłby takiej informacji postawić zarzutu manipulowania telewidzami. Jeśli zaś mamy wyraźną sugestię, że eksperci są za podatkiem liniowym, to zapewne dziennikarze TVP info stoją wyraźnie po jednej stronie sporu o podatki. I nie ma w tym nic złego samego w sobie, ale uczciwość nakazuje, żeby po prostu zasygnalizować co jest osobistym zdaniem, a co obiektywną informacją. Cóż, dobrze wiedzieć, jak w przyszłości interpretować informacje podawane przez TVP Info.
PS. Michał Dyszyński
|