|
|
|
Dlaczego aparat cyfrowy? - czyli 22 powody dla których jeśli fotografia - to cyfrowa.Pierwszym, i zasadniczym powodem, dla którego
używam aparatu cyfrowego są KOSZTY uzyskania zdjęcia. Typowe
(niskie!) koszty tego typu dla aparatu tradycyjnego to ok. 5-7 zł za
zakup kliszy 36 klatek i ok. 20 zł za wywołanie z niej zdjęć 9x13 cm.
Razem daje to 27 zł, czyli wychodzi 75 groszy za klatkę. Oczywiście,
wraz ze wzrostem wielkości odbitki, koszty rosną. Drugim powodem, ściśle dopełniającym pierwszy jest fakt, że ostatecznie wywołuję tylko te zdjęcia, które potrzebuję, nie tracąc jednocześnie pozostałych. Nagranie ich serii na płytę CD stanowi pomijalny koszt (aktualnie można nabyć płyty CD-R za ok. 1 zł). Trzecim powodem jest możliwość niemal natychmiastowego jego uzyskania w postaci druku - ważne dla reporterów, osób pragnących pod koniec ekstra imprezy wręczyć uczestnikom zdjęcia - jak to było... Czwartym powodem jest pewna minimalna pewność, że określone ujęcie zostało zrobione. W aparacie analogowym nie jesteśmy w stanie sprawdzić, czy szybko zrobione zdjęcie ujęło określony obiekt czy nie. W efekcie dopiero po wywołaniu kliszy okazuje się, że nasze najciekawsze ujęcie wieży Eiffla jest zepsute, bo było poruszone, a poza tym z boku w kadrze załapał się niepożądany element. W aparacie cyfrowym można wszystko sprawdzić na displayu. Piątym powodem jest jest szybkie i proste zastosowanie do publikacji elektronicznych i wysłania e-mailem. Szósty powód - display aparatu pozwala na szybkie pokazanie zrobionego ujęcia zainteresowanym osobom. Jeśli np. nie zgadzają się one na zachowanie określonego zdjęcia, można to zdjęcie od razu wykasować. Siódmy powód wynika częściowo z pierwszego, ale go wypisuję tu, bo jest dla mnie wyjątkowo istotny. Otóż wraz z nabyciem aparatu cyfrowego zacząłem robić ciekawsze zdjęcia. Mechanizm zjawiska jest prosty - pstryknąć zdjęcie aparatem w trudnych warunkach oświetlenia? - żaden problem - najwyżej się wykasuje... A może zdjęcie z "bioderka", z "nienacka"? - OK - nie ma problemu itp. W ten sposób zrobiłem sporo naprawdę fajnych zdjęć, na które z normalnym aparatem nigdy bym się nie zdecydował ze obawy przed zmarnowaniem klatki. Ósmy powód - bardzo tania nauka kadrowania i ogólnie podstaw fotografowania - znowu jest to związane z pierwszym powodem, ale wyróżniam go, bo jest to element ważny. Jeśli uczyć się ujęć fotograficznych - to tylko cyfrą! Dziewiąty powód - unikalne właściwości aparatu cyfrowego. Aparaty cyfrowe mają standardowo niektóre własności, które w aparatach analogowych występują tylko w sprzęcie profesjonalnym, albo nie występują wcale - np. tryb makro w aparatach cyfrowych jest standardem. Duża głębia ostrości aparatu cyfrowego (w niektórych sytuacjach uważana za wadę) pozwala na zrobienie zdjęć na których dokładniej wszystko widać, lepsze możliwości robienia zdjęć nocnych lub w trudnych warunkach oświetlenia. Dziesiąty powód - aparat cyfrowy jest źródłem fajnej zabawy towarzyskiej. Dzięki szybkiemu podglądowi można kapitalnie ubarwić imprezę koleżeńską - od robienia dziwnych min, poprzez śmieszne ujęcia różnych osób. Jedenasty powód - można posiadać zdjęcia, których nie oddajemy do oglądania osobom postronnym - żona kąpiąca się w wannie? - czemuż nie... "kompromitujące" ujęcie teściowej? - niech sobie leży wypalone na CD-ku, lub w zaszyfrowanym katalogu na dysku twardym; no - ewentualnie można sobie je po cichu wydrukować na osobistej drukarce. Dwunasty powód - fotografia cyfrowa rozwija się bardzo dynamicznie. Być może za kilka lat zaczną się problemy z oddaniem standardowego zdjęcia do obróbki, albo będzie to zbyt drogie, bo traktowane jako luksus... Trzynasty powód - możliwość łatwej twórczej ingerencji w materiał zdjęciowy przed wywołaniem. Najprostsza to redukcja czerwonych oczu, ale oprócz tego można zrobić niemal dowolny retusz na jaki tylko mamy czas i ochotę. Czternasty powód - możliwość użycia jako źródła danych dla programu OCR (gdy ktoś nie ma skanera) - robimy zdjęcie strony tekstu, zamieniamy format na czarno-biały i traktujemy programem do rozpoznawania tekstu - zamiast pracowitego przepisywania. Piętnasty powód - pojemność karty pamięci wystarcza do zrobienia nawet kilku tysiący zdjęć. Bez żadnego wymieniania klisz itp. W moim Fuji, po zakupie karty Smart Media 128 MB (koszt. ok. 250 zł), można zrobić ponad 160 fotografii najwyższej jakości i ponad 1000 w najsłabszym trybie VGA. Szesnasty powód - można robić krótkie ujęcia filmowe w formacie avi (w przypadku tego aparatu Fuji jest to jakiś podformat Quick Time'a). Siedemnasty powód - aparat można używać jako przenośną kartę pamięci (dyskietkę) o pojemności równej pojemności używanej karty. Osiemnasty powód - trwałość przechowywania. Zdjęcia zapisane w formacie cyfrowym nie tracą swojej jakości. Tradycyjne rolki wywołanego filmu starzeją się, co wynika z własności obróbki chemicznej.. Dziewiętnasty powód - format EXIF zapisuje znacznie więcej danych o parametrach robionego ujęcia niż to jest możliwe w przypadku kliszy fotograficznej. Te parametry daję dodatkową informację o zdjęciu, niekiedy bardzo interesującą. Dwudziesty powód - to rozmaite fajne "bajery" dodawane do aparatów cyfrowych. Są aparaty z odtwarzaczami mp3, z funkcją dyktafonu. A pomysłowość wynalazców pewnie niedługo coś nam dorzuci do tej listy... Dwudziesty pierwszy powód -
noszony ze sobą aparat cyfowy nieraz świetnie ułatwia życie, bo nie
musimy już zapisywać wielu informacji. Dwudziesty drugi powód - w razie potrzeby można bez problemu powiększyć wybrany fragment kadru (odnosi się do zdjęć robionych matrycą o dużej rozdzielczości). Trwa to krótko, a pozwala na wykorzystanie tego samego materiału zdjęciowego wielokrotnie do różnych zastosowań. Jest jeszcze kilka pomniejszych powodów dla których fotografia cyfrowa "to jest to". Ale to trzeba doświadczyć samemu. Ja osobiście wiem, że mojej przygodzie z fotografią (właśnie dopiero dzięki fotografii cyfrowej, bo przy zdjęciach analogowych z powodu psychologicznej bariery kosztów to nie działało) zawdzięczam większą umiejętność dostrzegania piękna wokół nas. Teraz mimowolnie - szukając ciekawych tematów fotograficznych - zaczynam widzieć to, co wcześniej pomijałem obojętnością mojej uwagi: odblask słońca w kałuży, ciekawe ułożenie liści na ścieżce, konfigurację chmur, ładny dom itp.... Dlatego uważam, że fotografia to nie tylko zabawa (ew. źródło dochodu) to wspaniały sposób na to, aby stać się bardziej świadomym i bogatszym we wrażenia człowiekiem... |
Patrz także:Galeria zdjęć cyfrowych, opis funkcji aparatu cyfrowego Fuji 2600Z. |
|