Jak widać z danych poświęconych rozdzielczościom zdjęć, rozdzielczość 1600 x 1200 daje "prawie super" jakość odbitki 10 cm x 15 cm (mamy tylko ciut mniej pikseli, niżby to wymagał nasz realistyczny ideał - bo choć 10,2 jest większe od 10 cm, to 13,6 jest mniejsze niż 15 cm), a doskonałą (z zapasem) dla odbitki 9 x 13 cm.
Gorsza rozdzielczość - 1280 x 1024 - da nam jeszcze bardzo dobre odbitki 9 x 13 cm i w miarę niezłe 10 x 15.
Aparaty 3 - 4 MPix pozwolą na wydrukowanie (zrobienie odbitek) dokładnych fotografii wielkości kartki A4. Dlatego jeśli ktoś chce mieć najwyższej jakości odbitki większe niż standardowe 10 x 15 cm, to powinien poszukać sobie aparatów o matrycy 3 - 4 MPix. Ale kto z amatorów zamierza drukować tak duże zdjęcia?...

Myślę że w standardowych domowo - turystycznych zastosowaniach matryca 2 megapikselowa w zupełności wystarcza, a w większości przypadków zadowalająca będzie nawet jakość zdjęć z matrycy 1 MPix.
Ja osobiście, kupując aparat cyfrowy większą uwagę niż na rozdzielczość, zwróciłbym na inne cechy matrycy - poziom szumów, odwzorowanie kolorów i dynamikę jasności.

Proporcje zdjęć w aparacie, a proporcje odbitek z labu

Obraz z aparatu cyfrowego ma nieco inne proporcje niż standardowa odbitka fotograficzna uzyskiwana z kliszy fotograficznej. Coraz częściej oferowane jest wywoływanie zdjęć w proporcjach zgodnych z zapisanymi w aparacie cyfrowym. Jednak póki co (rok 2005) dominują "stare, dobre" proporcje wywodzące się z aparatu małoobrazkowego.

Różnice są następujące:

	aparat cyfrowy - proporcja zdjęć 3:4 (np. 1200 x 1600, 1280 x 1024, 600 x 800) rejestruje obrazy bardziej "kwadratowe" niż jest to w przypadku klatki standardowego filmu.
	standardowa odbitka 2:3 (np. 9 x 13, 10 x 15) odpowiada proporcjom klatki filmu 35 mm i jest nieco bardziej podłużna, niż zdjęcie zapisane na kartach pamięci w typowym aparacie cyfrowym.

Dlatego, w zależności od tego do którego boku docelowego prostokąta odbitki będziemy pasować nasze zdjęcie otrzymamy albo dwa białe paski po bokach, albo część materiału zdjęciowego zostanie obcięta. Idealnej rady na to nie ma, bo format 3:4 nie da się dobrze wpasować w standardowy prostokąt odbitki. Dlatego:

jeśli zdjęcie w proporcjach 3:4 wpasujemy do krótszego boku odbitki 10 cm x 15 cm, to dostaniemy wypełniony obszar o wymiarach 10 cm x 13,33 cm (zostaną po bokach dwa paski po ok 8 mm szerokości). Ten sposób traktowania zdjęć jest domyślnym dla fotolabów oferujących wykonywanie odbitek.

Zdjęcie dopasowane wysokością będzie miało na odbitce paski po bokach. Można je obciąć w domu nożyczkami.

jeśli zdjęcie w proporcjach 3:4 wpasujemy do dłuższego boku odbitki 10 cm x 15 cm, to część ujęcia zostanie obcięta, ponieważ materiału mamy w rzeczywistości na odbitkę w rozmiarach 11,25 cm x 15 cm. W rezultacie na odbitce "nie załapią się" dwa paski (u góry i dołu) o szerokościach po ok. 6,3 mm. Niestety, ten rodzaj obróbki materiału trzeba najczęściej wykonać samemu, choć nowoczesne terminale do odbioru zdjęć cyfrowych (np. w Media Markt) umożliwiają automatyczne kadrowanie zdjęcia w powyższy sposób.

Dopasowanie zdjęcia do szerokości spowoduje obcięcie części fotografii (zostanie tyko część uwidoczniona na prostokącie w środku).

Wreszcie trzecim sposobem na dopasowanie wymiarów może być rozciągnięcie zdjęcia w poziomie. Można tego dokonać w programie graficznym (patrz Programy do obróbki grafiki). Zaburzą nam się wtedy proporcje i np. postacie ludzkie zrobią się grubsze. Ta metoda jest chyba najrzadziej stosowana, bo później trudno jest zorientować jakie były właściwie te fotografowane obiekty.

Jakość zdjęć z fotolabu, a jakość zdjęć drukowanych na drukarce komputerowej

Rozdzielczości drukarek, a rozdzielczości zdjęć z fotolabów trzeba interpretować w nieco odmienny sposób. Standardowa drukarka "składa" kolor z kilku(nastu) punktów (wyjątkiem są drukarki termosublimacyjne i przeważająca część drukarek HP, które są wyposażone w system PhotoRet), czyli drukują w zwykłym trybie rastrowym. Z kolei odbitka fotograficzna z fotolabu (także z drukarki termosublimacyjnej) zawiera w jednym punkcie całą informację o kolorze. W efekcie 600 dpi ze zwykłej drukarki daje zazwyczaj gorszą jakość niż 300 dpi z labu.
Oczywiście bardzo wiele zależy tez od jakości papieru, użytych atramentów i innych elementów techniki drukarskiej (np. sposobu generowania rastra przez sterownik drukarki).

Na szczęście techniki drukowania poszły na tyle od przodu, że jakość wydruków na dobrym papierze fotograficznym z dobrych drukarek atramentowych może być nie gorsza niż zdjęć z fotolabu. Niestety, problem są ciągle wysokie koszty druku.

Obróbka fotografii - wstęp <
Przeliczenie pikseli na rozmiar odbitki < O proporcjach zdjęć > Kadrowanie zdjęć w programie