Strona główna | FilozofiaLiryka | komentarze różne | GaleriaInformatyka |     | O Fizykon.orgu

Paranoja patentowana

- cześć Grześ!

- serwus Sergiusz!

- co u ciebie?

- Eeee kiepsko, ten ostatni podatek od oddychania daje mi się we znaki, najpierw próbowałem ćwiczyć jogę w celu zwiększenie przerw międzyoddechowych, ale wskutek obłożenia edukacji dodatkowym podatkiem, usługi nauczyciela oddychania są poza moim zasięgiem finansowym. Potem próbowałem zmniejszyć oddychanie samodzielnie, ale zrobiłem to nieumiejętnie i teraz co jakiś czas sam się podduszam. Do tego mam kłopoty z prawami patentowymi – podobno patent do drapania się po głowie wzdłuż potylicy należy do UUU Corporation, a ja nieopatrznie czasami drapię się w sposób, od którego są wysokie tantiemy. Teraz grozi mi proces o naruszenie praw autorskich i odszkodowania za całe moje 40 letnie drapanie się w życiu.

- bo jesteś głupi! Zgłaszałeś się do rzecznika praw łysych?

- a po co?

- jak to po co? Trzeba przerobić roszczenia UUU Corporation na dyskryminację łysych – w ten sposób ostatnio jeden morderca uniknął ostatnio dożywocia, bo udowodnił, że sędzia ma uprzedzenie do łysych, a on właśnie jest łysy.

- tak, ale ja mam jeszcze trochę włosów.

- dobra. Jak nie łysina to cokolwiek innego – zgłoś się do rzecznika praw ludzi z płaskostopiem. Albo jeszcze lepiej gdybyś były gejem, wszystkie sądy boją się ostatnio sądzić gejów, żeby nie być oskarżonym o dyskryminację.

- no wiesz... ja – gejem...

- a co?! – ostatnio jeden pijaczek ogłosił się wielorybem, jak się okazało, że Green Peace na jednego walenia wydaje tyle kasy, co państwo na tysiąc bezdomnych. Dziś i tak mało kto ogłasza się tym, kim jest naprawdę.

- ale wiesz, jakby się Zośka dowiedziała, że zostałem gejem, to...

- no dobra, nie musisz być gejem – najlepiej zapisz się do ugrupowania jąkających dysgrafików. Oni mają silnego rzecznika – wygrywa wszystkie sprawy w sądzie i ma potężne poparcie. Ostatnio np. przeforsował ustawę, żeby przynajmniej 20% spikerów radiowych było jąkałami. Poza tym od jutra nie będzie wolno używać słowa „jąkała”, ale obowiązuje termin „wypowiadający się nieregularnie”, dozwolone jest też określanie „mówca inaczej”.

-  żartujesz! To nie wystarczy już nazywanie byłych murzynów jako „ludzie o ciemniejszej karnacji skóry”, a niskich jako „wysokich w zmniejszonej skali”? Ci ludzie pogłupieli, niedługo nie będę wiedział, czy mam prawo do nazywania mojego psa zwierzęciem.

- nie dowcipkuj sobie z prawa! – ono musi być przestrzegane, bo bez tego dopiero zrobiłby się bałagan! – wyobrażasz sobie jakby to było: np. każdy mówiłby to co chce, urzędnicy nie mogliby kontrolować twojego życia?...

- ale przecież ktoś ostatnio obliczył, że aby tylko przeczytać wszystkie obowiązujące akty mające moc prawną, to musiałby poświęcić na to 6 lat – bez spania i odpoczynku. A kiedy miałby się ich nauczyć, nie mówiąc już o możliwości zastosowania?

- nieznajomość prawa nikogo nie zwalnia od odpowiedzialności! I w ogóle przestań mędrkować, bo właśnie wchodzi na wokandę sejmową bardzo wysoki podatek, który będą płacić wszyscy ludzie charakteryzującym się wysokim stopniem inteligencji i zdrowym rozsądkiem. W końcu musi być sprawiedliwość!

Inne krótkie utworki literackie

Koniec Wojny" - krótka wizjonerska impresja dotycząca współczesnej technologii.
Konie - humoreska
Czarownik - opowiadanie fantazy.
Kod INWERSJI - opowiadanie w stylu "lekkiej fantastyki" z niedalekiej przyszłości o grach sieciowych.
Zik - opowiadania fantastyczne (na razie nieskończone), którego kanwą jest teoria względności Einsteina.
"Na skróty" - taki mini horrorek...