Nowy Power Point? czyli odsłona programu do prezentacji
Power Point nie zmienia się od lat. Jest standardem, którego jak na
razie nie jest w stanie pokonać żaden inny program. Niestety te
program do prezentacji od lat praktycznie nie oferuje nic nowego. A
bardzo by się przydało!
Oto najbardziej użyteczne NOWE funkcje, jakie wg mnie powinien mieć
nowoczesny program do prezentacji:
| możliwość rozdzielenia widoku na wyświetlaczu zewnętrznym -
rzutniku i na ekranie laptopa. Zewnętrznie prezentowana byłaby treść
dla słuchaczy, a prelegent miałby swój inny ekran - np. zawierający
dodatkowe komentarze, przyciski sterujące |
| więcej niż jedna ścieżka prezentacji - aktualnie
prezentacje są niemal zawsze takie same. Tymczasem nieraz prelegent
jest zaskakiwany reakcją uczestników, pytaniami, uwagami. Wtedy
przydałyby się dodatkowe slajdy, jakby podprezentacje, które
pozwoliłyby podczas prelekcji na odejście od głównego wątku. I
powinno to odbywać się płynnie, a nie poprzez szukanie i
wczytywanie dodatkowych prezentacji, schowanych gdzieś na dysku. |
| możliwość tworzenia wyskakujących powiadomień - niezależnie
od głównej treści - np. synchronizowanych czasowo (przypomnienie
o przerwie?...), nadejściem wiadomości (w ten sposób ktoś mógłby
sygnalizować ukończenie pracy, którą wykonuje symultanicznie)
itp. |
| większe możliwości tworzenia animacji - aktualnie animacje
powerpointowe mają bardzo skromne możliwości. Dobrze byłoby
zintegrować tu także możliwość podpięcia i uruchomienia np.
programów symulacyjnych, płynnego przejścia na inny program
(bardzo użyteczne dla nauki i prezentacji programów
informatycznych, gdzie przeplatają się informacje teoretyczne o
programie i sama jego obsługa). |
Czego brakuje w edytorach tekstu?
Współczesne procesory tekstu mają niezliczoną ilość funkcji.
Niektóre będą użyte przez naprawdę nielicznych. A czego im
najbardziej brakuje?...
- Moją bolączką przy używaniu edytora tekstu jest słabe zarządzanie
strukturą dokumentu. Co prawda MS Word pozwala tworzyć taką strukturę
za pomocą nagłówków i faktycznie znacznie usprawnia to odszukanie
wybranego działu. Jednak mi się marzy coś znacznie bardziej
zaawansowanego - zbliżonego funkcjonalnością do programów
bazodanowych, ale nie posiadających wielu niedogodności tych
ostatnich. W szczególności chodziłoby tu o następujące możliwości:
| ogólnie bardziej wydajne zarządzanie DUŻYMI treściami - np.
rozmiaru niewielkiej encyklopedii. MS Word łatwo "wykrzacza
się" przy pracy z dużymi tekstami. Niestety, lepsze pod tym
względem edytory tekstowe (np. TeX) zapewniają wygodne opcje
edytorskie, jednak brakuje im wygody pisania oferowanej przez
edytory zawarte w programach biurowych. |
| łatwego łączenia istniejących elementów tekstu z innymi, dostępnymi
w wybranym miejscu na dysku lokalnych, czy sieciowym. Tak wiem, mamy
w Windows osadzanie obiektów, ale działa to nieszczególnie - tzn.
mocno obciąża system, "wywala się" przy byle okazji,
nie daje dobrych opcji wyszukiwania. Ja bym postulował coś mniej i
więcej jednocześnie - może niechby nawet dały się w ten sposób
zarządzać tylko obiekty natywne dla danego programu, ale żeby to
zarządzanie dawało większe możliwości. |
| wyszukiwania i tworzenia "kwerend" z wyszukiwanych
rozdziałów, akapitów, a potem zapisywania ich w oddzielnych
miejscach - np. możliwość wyszukania wszystkich rodziałów, w których
wystąpiło jakieś nazwisko, czy fraza. Dobrze byłoby powiązać
to z opcją dopisywania elementów ukrytych do akapitu (zdaje się,
Microsoft coś podobnego oferuje dzięki "inteligentnym tagom"). |
| lepsza obsługa obiektów wektorowych. Dzisiaj wciąż procesory
tekstu nastawione są na przeznaczenia związane z drukowaniem.
Osobiście uważam, że wraz z przechodzeniem na obróbkę cyfrową,
opcje drukowania będą coraz bardziej marginalizowane - chociażby
dlatego, że operować się będzie większymi zbiorami danych, których
przeglądanie w postaci papierowej jest niewygodne. W zamian za
rezygnację z ciągłego przeliczania przez procesor tekstu opcji
związanych z drukowaniem (tworzenie podziału na strony, pasowanie
tekstu w akapity itp.) można by zadowolić się nieco uproszczonym
widokiem, ale za to lepszą obsługą elementów dodanych - np.
posiadających swoje atrybuty rysunków wektorowych, równań itp. |
|