Fizyk (a) w sieci
        O swojej firmie i problemach związanych z
        biznesem, internetowym opowiada Michał Dyszyński - właściciel firmy
        „Daktik”. autor internetowego podręcznika do fizyki. 
         OLGA CZERWINSKA 
        Firma Daktik została zarejestrowana w 1996 roku.
        Oferta firmy obejmuje usługi edukacyjne w zakresie technik
        komputerowych, oprogramowania, tworzenia serwisów www, usługi
        komputerowe, publikacje multimedialne oraz tłumaczenia podręczników,
        tekstów naukowych i instrukcji z języka niemieckiego. angielskiego i
        rosyjskiego (przede wszystkim z zakresu fizyki oraz branży IT). Strony
        witryny http://www/daktik.rubikon.pl są dostępne są dla reklamodawców.
        Jednak niewątpliwie większość osób odwiedzających strony Daktik to
        osoby poszukujące wiedzy fizycznej zawartej w podręczniku Fizykon. 
        Zajrzyj do Fizykonu
        Michał Dyszyński jest z wykształcenia fizykiem i
        pedagogiem, autorem programu edukacyjnego, ma wieloletnie doświadczenie
        w nauczaniu fizyki na poziomie gimnazjalnym i licealnym 
        Tym, co odróżnia podręcznik w witrynie Daktik,
        jest skupienie się na nauczaniu, a nie wyjaśnianiu haseł za pomocą
        jednego, kilku zdań - mówi Michał Dyszyński. - Podręcznik sieciowy
        ułatwia indywidualizację nauczania. W sposób łatwy i niekłopotliwy
        można tworzyć ścieżki dojścia do  różnych poziomów wiedzy
        od podstawowego do poziomu szkoły wyższej. Przekaz multimedialny daje
        możliwość Jednoczesnego operowania obrazem, słowem i dźwiękiem. 
        Fizykon jest próbą ukazania uczniom związków
        fizyki z życiem. Podręcznik zawiera sporo pomysłów dydaktycznych
        nigdzie wcześniej niestosowanych, około tysiąca oryginalnych zadań
        tekstowych. Jego zaletą są przystępny język i elementy humoru. 
        - Starałem się pisać łopatologicznie. Tematy o
        zaawansowanym stopniu trudności, często pobieżnie relacjonowane zwykłych
        podręcznikach, tu są potraktowane bardzo szczegółowo - mówi Michał
        Dyszyński. 
        - Wgryzam się w to, co trudne. na co zwykle w szkole nie starcza czasu
        lub chęci. Fizykon powstawał Jako podręcznik dla licealistów i
        gimnazjalistów. Ale korzystają z niego także nauczyciele, studenci,
        pracownicy naukowi, tłumacze tekstów z  dziedziny fizyki. 
        Wszyscy chwalą
        Wersja Fizykonu z 2001 roku jest dostępna w największym
        polskim portalu naukowym www.nauka.pl, a skopiowane fragmenty znajdują
        się w kil-ku co najmniej miejscach wirtualnej przestrzeni. Oczywiście
        wersja najbardziej aktualna znajduje się na stronie
        www.daktik.rubikon.pl. O Fizykonie pisano wiele w prasie internetowej.
        We wrześniu 2003 r. został zapisany jako „Witryna dnia"
        portalu IGD. W maju 2004 roku Fizykon zarejestrował 170 tyś. odsłon
        (page view), ponad 52 tyś. wizyt i ok. 27 tyś. unikalnych użytkowników. 
        Michał Dyszyński otrzymał kilkaset maili, podziękowań
        i entuzjastycznych recenzji od studentów, uczniów (dla których fizyka
        wcześniej była nudna i niezrozumiała) oraz od osób zajmujących się
        zawodowo tą dziedziną wiedzy. Korespondował z uczniami szkół
        polonijnych zadowolonych z podręcznika oraz możliwości nauki fizyki
        po polsku. 
        Pies pogrzebany
        W Internecie jest wole publikacji edukacyjnych, ale
        najczęściej są one amatorskie. 
        - Na zrobienie czegoś profesjonalnego potrzebne są
        oprócz wiedzy, również minimalne fundusze - mówi Michał Dyszyński.
        - Fizykon jest cały czas aktualizowany, niektóre działy wymagają
        szczegółowego dopracowania. Jeżeli podręcznikowi będzie dane się
        rozwijać, w przyszłości wiele żmudnych tłumaczeń zostanie zastąpionych
        przez symulacje i filmy. W tej chwili brak na to czasu i możliwości
        finansowych.  |